Dominika Śmietana
Jest cudnie, kiedy mikrofon ma w rękach
I nie liczy się nic, póki trwa piosenka
Kolorowa jak wozy, albo jak jarmarki
Niezawodna niczym aż dwie szparki-sekretarki
Drugiej takiej nie ma, Ona jest jedyna
Dziewczyna ze snu, nie tępa blondyna
Trzeba Jej Wielkiej Wody, i trzeba ognia dać
Jeszcze dzień, jeszcze noc, na wichurze by stać…
W butach dwóch potrafi damą być
I bananówkę… zamiast wódkę pić
Barwna jak lato, niepowtarzalna jak chwila
Dopóki życie trwa… śpiewaj nam, Maryla!